Dzisiaj podczas wyscigu na 44 okrazeniu zawodnik Marussi uderzyl w tym samym miejscu gdzie Sutila bolid wpadl w poslizg okrazenie wczesniej, niestety stal tam dzwig i doszlo do tragedii. Trwa operacja usuwania krwiaka z mozgu stan krytyczny.
Zapraszam o dyskusji o tym wydarzeniu i jesli wiecie cos nowego to piszcie tu

Tu zdjecie:

Szybkiego powrotu to zdrowia Jules

Operacja zakonczona, Jules oddycha samodzielnie od poczatka bez aparatur.

Twardy skurczybyk. Młody organizm się szybciej leczy. Oby wrócił. Nie jestem jego fanem ale go lubię. Nie raz on miał więcej rozsądku niż nie jeden kierowca z czołówki.

Ciekawe czy zostaną teraz wprowadzone nowe dzwigi do usuwania bolidów z pobocza np .z wysokim zawieszeniem .

Jules jesteśmy z tobą jak najszybszego powrotu do zdrowia

Sutil uważa, że przyczyną wypadku były zapadające ciemności i nasilenie się deszczu (z tego samego powodu on sam wypadł z toru).

www.f1wm.pl/php/news_id-33443.html

W sieci właśnie pojawiło się nagranie na którym jest wypadek Bianchiego. Niestety nie wygląda to najlepiej
O to nagranie:

Niesamowite, jak by normalny zrobil aquaplaning jak Sutil to by odbil sie lub w ogole mniejszy uszczerbek na zdrowiu by zrobil, a tu jak by z full predkoscia a w koncu chyba byla zolta flaga przed zakretem

A ja mam informacje, ze nikt nie chce podawać dalszych szczegółow po operacyjnych, a w sky mówią, że Jules oddycha za pomocą respiratora, więc inaczej niż wczoraj mówili w gazetach francuskich.

Fajny filmik Jokera , ale Bianchi udeżył aż dzwig podskoczył .