Co w F1 piszczy?

Dziś kolejna porcja informacji z cyklu "Co w F1 piszczy"

Są plany zbudowania drugiego toru Formuły 1 w Malezji

Singapurski miliarder- Peter Lim planuje budowę nowego toru w Malezji. Obiekt byłby częścią kompleksu motosportowego. Nie znamy jeszcze architekta, który zaprojektuje ten tor.

Kimi Raikkonen (Iceman) uważa, że przyszły sezon może być dla niego i zespołu jeszcze mocniejszy (Mam nadzieję)

Iceman sądzi, że w przyszłym sezonie on i zespół może być jeszcze mocniejszy. Finowi spodobała się w zespole Lotus atmosfera tam panująca i uważa, że w tym zespole najważniejsze jest ściganie i jest mniej polityki. (Zgadzam się z nim w 100%)

Bardziej luksusowe mierzenie czasu w F1

Luksusowa firma produkująca zegarki- Rolex, będzie od przyszłego sezonu  mierzył czas w Formule 1. Liga tej firmy pojawią się na bandach okalających tor, a także na kilku zakrętach. Ta firma odlicza także czas podczas 24h Le Mans.

Red Bull ma opóźnienia z budową nowego bolidu

Christian Horner, szef tego austriackiego zespołu powiedział, że słynny Adrian Newey ma niewielkie opóźnienia z budową bolidu RB9. Te opóźnienia wynikają z walki o mistrzostwo w klasyfikacji kierowców do samego końca.

Jenson Button chce szerszego zakresu działania opon Pirelli

Brytyjczyk uważa, że Pirelli musi skupić się na poszerzeniu okna działania opon włoskiego producenta, żeby wyniki były bardziej sprawiedliwe. Mimo wszystko Button docenia to, że została zmniejszona liczba wyścigów ze strategią jednego postoju.

Zmiana terminu rozgrywania GP Niemiec

FIA zmieniła termin rozgrywania GP Niemiec i ten wyścig odbędzie się 7 lipca. A wszystko po to, żeby wsadzić między GP Niemiec, a GP Węgier inny europejski wyścig. Mówi się, że Turcja zastąpi na jeden sezon GP Ameryki w New Jersey, a także o powrocie GP Francji, ale z potwierdzeniem o jaki wyścig chodzi musimy zaczekać.

Zmiany na sezon 2013

FIA postanowiła znieść zasadę "siły wyższej" podczas kwalifikacji , którą tłumaczyły się zespoły McLarena (po kwalifikacjach przed GP Hiszpanii- Hamilton) i Red Bull (po kwalifikacjach przed GP Abu Dhabi- Vettel)

Ograniczone zostanie używanie DRS-u podczas treningów i kwalifikacji. Od przyszłego sezonu będzie można używać tylko na wyznaczonej strefie DRS. (Nie przyszło im do głowy, żeby całkowicie wywalić DRS?)

Zostanie także zwiększona o kilka kilogramów minimalna masa bolidu, aby zrekompensować wzrost ciężru opon. Zostaną wprowadzone także bardziej rygorystyczne testy elastyczności przedniego skrzydła

Pytanie dnia:

Dzisiaj nie będzie pytania dnia, bo za mało osób na nie odpowiada.