IndyCar, Toyota Grand Prix of Long Beach: Kwalifikacje

Tym razem amerykańska koleżanka Formuły 1 zawitała na legendarny tor w Long Beach. To już 3 runda tych mistrzostw. Głównymi faworytami do zdobycia Pole Position byli: czołowa trójka klasyfikacji generalnej (Simon Pagenaud, Scott Dixon i Juan Pablo Montoya), Helio Castroneves - zdobywca P1 na owalu w Phoenix oraz Will Power - zwycięzca kwalifikacji na torze w St. Petersburgu.

Kto okazał się najlepszy? Zapraszam na relację.

Kwalifikacje zostały podzielone na 3 części. W pierwszej kierowcy ścigali się w jednej 11 i jednej 10 osobowej grupie (wyniki w treningach wolnych zadecydowały o tym kto wystartował w danej grupie), najszybsza szóstka awansowała do drugiej części. W niej ścigało się 12 kierowców i z tej grupy ponownie wyłaniano sześciu najszybszych zawodników. To oni rywalizowali w rundzie trzeciej o P1 ale zacznijmy od początku.

W pierwszej grupie pierwszej rundy najszybciej pojechał Scott Dixon uzyskując czas 1:07.5019. Wraz z nim do kolejnej części kwalifikacji awansowali: Montoya, James Hinchcliffe, Pagenaud, Takuma Sato i Ryan Hunter-Reay.

W drugiej zaś najlepszy okazał się Will Power. Nie dość, że był szybszy od drugiego Carlosa Munoz'a o ponad 0,4 sekund to jeszcze złamał jako jedyny barierę 1:07 (1:06.9712). Wydawało się, że już wiemy kto będzie startować w jutrzejszym wyścigu z Pole Position. Wielu również miało nadzieję, iż padnie nowy rekord toru (1:06.6294 - Helio Castroneves, 2015). Wraz z Powerem i Munozem do "Q2" awansowali: Castroneves, Josef Newgarden, Luca Filippi oraz Tony Kanaan.

Druga runda to popis Dixona. Jego czas najlepszego okrążenia - 1:06.6459 był tylko o 2 setne gorszy od rekordu toru. Kibice już nie mogli się doczekać ostatniej części kwalifikacji oraz nowego rekordu. Wraz z Dixonem do Fast Six awansowali: Power, Montoya, Pagenaud, Kanaan i Castroneves. Co ciekawe wszyscy wyżej wymienieni kierowcy korzystają z silnika i pakietu aerodynamicznego Chevroleta.

W czasie finałowej batalii o P1 zastanawiałem się kto je zdobędzie: Power czy Dixon? 2 minuty przed końcem sesji zostały wywieszone czerwone flagi spowodowane przez wyjazd Powera z toru. Sędziowie postanowili, że po restarcie wszyscy zawodnicy oprócz Powera będą mogli pojechać jeszcze jedno pomiarowe okrążenie. Jedno było pewne - Will Power będzie startować z 6 pola (nie miał zaliczonego żadnego okrążenia pomiarowego). Ostatecznie Castroneves powtórzył wyczyn z przed roku i zgarnął Pole Position. Za nim startować będzie: Dixon, Pagenaud, Kanaan, Montoya i Power.

WYNIKI KWALIFIKACJI:

1. Helio Castroneves 1:07.1246

2. Scott Dixon 1:07.4455

3. Simon Pagenaud 1:07.7410

4. Tony Kanaan 1:07.7951

5. Juan Pablo Montoya 1:07.9054

6. Will Power bez czasu

7. James Hinchcliffe 1:07.1415

8. Takuma Sato 1:07.2299

9. Josef Newgarden 1:07.2548

10. Carlos Munoz 1:07.2663

11. Ryan Hunter-Reay 1:07.3171

12. Luca Filippi 1:07.9660

13. Conor Daly 1:07.6520

14. Sebastien 1:07.6432

15. Charlie Kimball 1:07.8065

16. Alexander Rossi 1:07.6872

17. Graham Rahal 1:07.8841

18. Mikhail Aleshin 1:07.8513

19. Max Chilton 1:08.3843

20. Jack Hawksworth 1:07.9929

21. Marco Andretti 1:08.2045

PS.

Oschodząc od tematu. Pokazywanie kwalifikacji tak poważnej serii bez live-timingu - tragedia. Na dodatek wyniki kwalifikacji są nieźle ukryte, trzeba się nieźle namęczyć aby znaleźć rezultaty sesji treningowych, kwalifikacji i wyścigu. Pod tym względem Formuła 1 wyprzedza IndyCar o 100 lat świetlnych.