O ludziach świadczą czyny, nie słowa. Czyli przed GP Śląska

Witam wszystkich. Postanawiam wrócić do pisania. Na jak długo tego najstarsi górale nie wiedzą ale tutaj też wiele zależy od waszej opinii.

Jesteśmy po 5 wyścigach i po raz pierwszy od dawna wielu sezonów mamy zaciętą walkę o tytuł mistrza.

Anansi jest liderem lecz jak on sam mówi nie walczy o mistrza, jednak to on na chwilę obecną jest faworytem w wyścigu po koronę.

Tikej i Stachu są na 2 miejscu z taką samą liczbą punktów i z identycznymi pozycjami na przestrzeni sezonu.

Już od początku sezonu można było się spodziewać zaciętej walki do ostatniego wyścigu i zanosi się na to że dostaniemy taką walką.

3 ludzi walczących na ostatnim torze o tytuł tego tu nie grali bardzo dawno.

Jak słuchać się Anansiego to zobaczymy walkę Stacha z Tikejem ale nie przypadkowo napisałem taki temat tego postu.

Zakładając że Tikej rzeczywiscie stoczy bój ze Stachem to może się skończyć np pierwszym w historii przyznaniem mistrza dwóm osobom jeśli panowie przyjadą na 1 i 2 miejscach na GP i odwrotnie na ostatnim torze.

Skupmy się jednak na tym co w tą niedziele a zapowiada się naprawdę bardzo ciekawie.