Siema

Wpadł mi do głowy pewien pomysł...
A mianowicie:

Wiele razy w F1 Były przypadki, że zawodnik który startował powiedzmy z 10 pola, wskoczył na podium, czy gdy startował z 20 wskoczył do 5-10. A niestety, w Maxie jest to prawie nie możliwe.

Dlatego wpadł, mi do głowy pomysł, o albo wydłużenie wyścigu, albo o skrócenie czasu oczekiwania, na start. Tak, Tutaj można walnąć w bande, i długo się z niej wydostawać, a później jeszczcze bardzo kosztowne zjechanie do pitu, nie skręcisz w szykane to czeka cie jakaś kara, którą można jeszcze nadrobić, ponieważ jest dużo okrążeń.

Na samym starcie można przecież przeskoczyć o dobre kilka pozycji, a tutaj może o dwie... Maxymalnie 3.

Dawajta opinie

Wszystko to o czym mówisz, jest faktycznie niemożliwe. A wiesz dlaczego?

1. Są po prostu czasem za duże różnice w klasie kierowców żeby mówić o takich awansach w pozycjach - skoro jeden gracz traci do mnie 3 sekundy na okrążeniu... to nie dziw się, że nie ma jak przeskoczyć przykładowo mnie i paru innych przez co nie może awansować wyżej o kilka pozycji.

2. Nie spodziewajmy się awansów w stosunku do pozycji na starcie o 5 albo więcej miejsc, bo... po prostu jest mało graczy w wyścigach/ligach - co z tego, że mamy 20 zawodników w lidze, skoro wyścig pojedzie 8-10? Nie ma w takiej sytuacji mowy o awansowaniu o 6-7 pozycji.

Jak ktoś skopie kwalifikacje a jest dobrym graczem to jest w stanie takie coś zrobić bez żadnych pomocy - tak jak w realu - Schumacher, czy Vettel postawiony z tyłu, potrafi przeskoczyć o tyle miejsc do przodu bo raz, że ma dobry bolid, a dwa że jest dobrym kierowcą - tu jest tak samo - dobry kierowca w dobrym bolidzie, a któremu nie poszło w qualu, ma szanse wygrać wyścig startując z 10-15 pozycji. O ile nie ma super rywali...

no ale w 1 lidze, sie tak nie da przeskoczyć

Xavi napisał:


Jak to nie? Daję głowę, że Stachu, Rojek, czy Civix (i paru innych zapewne jeszcze) startując z 8-10 pozycji dałoby radę przeskoczyć o parę pozycji do góry. Po prostu kwestia formy dnia i tyle - bezbłędny szybki przejazd do tego i można się radować z awansu o parę pozycji - tak jak w F1 - bezbłędne i szybkie przejazdy pozwalają na takie awanse, a wolne i nierówne nie

M_Pablo napisał:


Zgadam się z tobą w 100 procentach. Plusiczek przyznany

moim zdanie xaviego pomysł jest dobry

Pablo, jeśli powiedzmy Civix startuje z 9 pozycji, to nie ma żadnych szans wskoczyć na podium, np. Takiego Rojka który Startował np. z 2 pozycji, nie da rady wyprzedzić, bo oni jadą równym tępem., i jest jeszcze Stachu, do wyprzedzenia, ale jego też nie da rady wyprzedzić bo jadą bardzo podobnym tępem. i Jeszcze damian jest przed nim, który też kręci porównywalne czasy. i w ten sposób Civix może skoczyć (chociaż będzie mu ciężko przeskoczyć, Darka, Barce czy drobnego) powiedzmy najwyżej na 4 pozycje.

No a przepraszam - ma być tak, że Civix łyka każdego jak chce? Jaki by to miało sens, że słabszy mógłby z 10 pozycji łyknąć Stacha (i innych) w wyścigu? Jesteś dobry to zajmujesz wysokie miejsce w qualu i jedziesz swoje, a jak nie jesteś dobry to startujesz z takiej pozycji na jaką zasługujesz i na takiej też kończysz. Czy Alonso startujący z 10. pozycji miałby prawo się burzyć, że nie może być 1., bo Hamiltony, Buttony i inni są po prostu lepsi i szybsi? Nie, bo to po prostu kwalifikacje + wyścig - jedziesz na tyle, ile możesz i tyle w temacie. Tak jak jedziesz przez 15 okrążeń, tak samo jechałbyś 30, 60, 90, 120 - z tym wyjątkiem, że znudziła by Cię taka gra o wiele szybciej.

pomysł jest dobry ale nie wiem czy do wykonania

Po za tym ja mam najlepszy przykład w zeszłym sezonie na walę w reklamy byłem 11 w kwalach a w wyścigu 5.